Składniki:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej (najlepiej tortowej ale robiłam też z wrocławskiej czy babuni i wychodził)
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Białka oddzielić od żółtek i ubić z nich sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać powoli cukier (ja dodaję po czubatej łyżce), następnie dodawać po jednym żółtku cały czas ubijając. Do masy dodać przesiane mąki i wymieszać mikserem na najniższych obrotach lub łyżką (ja mieszam mikserem z czystego lenistwa). Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Piec w temperaturze ok. 160 stopni przez 40 minut.
Przepis jest na tortownicę o średnicy ok. 23 cm (w takiej ja piekę i wtedy wychodzi jak na zdjęciu)
Najważniejsza sprawa!!!!
Po upieczeniu wyjmujemy gorące ciasto z piekarnika i upuszczamy na podłogę z wysokości kolan (ok. 30-40 cm) - to gwarantuje, że biszkopt nie opadnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz