expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 26 października 2015

Prosty jabłecznik.

Dziś postanowiłam wodzić na pokuszenie pysznym ciastem z jabłkami :) Uwielbiam takie wcinać w cukierniach ale chciałabym robić je sama w domu - bo taniej, no i nikt nie widzi jak pochłonę pół blachy :P  Ciągle nie wychodzi mi kruchy spód do ciasta więc moje jest na biszkopcie... Nie wiedziałam jak wyjdzie ale udało się nawet smacznie więc podzielę się z Wami przepisem. Jeśli kiedyś wyjdzie mi w końcu kruchy spód to też się podzielę :D


Składniki:

Spód:
  • 5 jajek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej 
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Masa jabłkowa:
  • 1-1,5 kg jabłek
  • szklanka wody
  • 1/4 kostki margaryny
  • łyżka cynamonu
  • 2 budynie śmietankowe (gdy mamy kwaśne jabłka) lub 2 kisiele cytrynowe (gdy mamy słodkie jabłka lub chcemy uzyskać kwaskową masę jabłkową)
  • maksymalnie 1/2 szklanki cukru (dopasowujemy do kwasowości jabłek i upodobań - można nie dodawać wcale)
Beza:
  • 5 białek
  • 3/4 szklanki cukru



Spód wykonujemy z mojego przepisu na biszkopt ale tym razem nie pieczemy w tortownicy tylko w prostokątnej blaszce o wymiarach 25x36 cm lub zbliżonych ;) Polecam też, ze względu na większą powierzchnię parowania i niższy biszkopt zmniejszyć czas pieczenia do ok. 30 minut (ja piekłam swój normalnie 40 jak ten okrągły i był dość mocno wysuszony). Oczywiście po upieczeniu też walimy blachą o podłogę!!!

Jabłka obieramy i kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka, zalewamy wodą, dodajemy cukier, cynamon i margarynę. Dusimy do miękkości (można troszkę porozgniatać większe kawałki).
Budynie lub kisiele rozpuszczamy w szklance zimnej wody i wlewamy do jabłek. Doprowadzamy do zagotowania i szybciutko jeszcze gorące wylewamy na ostudzony biszkopt.

Białka ubijamy z cukrem i wykładamy na masę jabłkową. Pieczemy ponownie ok. 20 - 25 minut w temp. 180 stopni Celsjusza.



Brak komentarzy: